Magia uderza - Ilona Andrews. Piękna i Bestia na igrzyskach śmierci

Myślałam, że Kate Daniels już niczym mnie nie zaskoczy, a tutaj nagle okazje się, że trzeci tom serii to istna petarda! Nowe wątki, dużo informacji na temat przeszłości Kate i jej pochodzenia, sceny pełne namiętności z Władcą Bestii i nielegalne walki – tyle dzieje się w tej części, że trudno nadążyć za fabułą. Aneta Jadowska rekomenduje książkę „Uzależniający, intensywny i szalony. W skali 1 do 10 świat Kate Daniels ma ode mnie 12” – ja daję mu zdecydowanie 100 punktów i chcę już teraz, natychmiast kolejną część – „Magia krwawi”.

Kate bierze zlecenie za zleceniem, a wszystko przez ciągłe wybuchy magii. Jednak gdy jej przyjaciel Derek zostaje prawie śmiertelnie pobity, musi rozwiązać kolejną zagadkę – w co wplątał się Derek? I co z tym wszystkim wspólnego mają nielegalne Północne Rozgrywki, gdzie walczy się na śmierć i życie? Kate musi stanąć na arenie, ale jak to zrobić, gdy Curran depcze jej po piętach? Szybko dowiaduje się, że zamknięcie go w klatce nie jest zbyt dobrym pomysłem.

Seria o Kate Daniels to prawdziwe, mocne urban fantasty. Para pisarzy ukazuje nam szerszy obraz Atlanty opanowanej zderzeniami magii z techniką. A teraz magia uderza z prawdziwą siłą – na ulicę wychodzą stworzenia znane nam tylko z mitologii. Tym razem autorzy na tapetę wzięli mitologię nordycką i hinduską. W sumie te książki też uczą – jeśli ktoś jest fanem miologii, to naprawdę sporo się z nich dowie. Poznajemy mroczne sekrety kolejnych postaci jak Jim, Derek, Saiman, Curran oraz samej Kate. Pojawia się też wzmianka o tajemniczym Rolandzie, który w tej serii staje się prawdziwym czarnym bohaterem.

Kate coraz bardziej uświadamia sobie, że ma przyjaciół, za których bierze odpowiedzialność. To bohaterka, która jest w stanie poświęcić własne życie, aby ochronić swoich bliskich. Dopiero teraz w pełni zdaje sobie sprawę z własnych uczuć, powoli przestaje żyć w zaprzeczeniu, że jest samotnym strzelcem. I sporo ją to kosztuje, bo prawie umiera. Zapomina, że przyjaźń działa również w drugą stronę i że Kate też ma swoich obrońców, którzy zawsze przyjdą jej z odsieczą. I tutaj na scenę wchodzi groźny i zły Władca Gromady, Curran. Ma on w sobie niesamowitą siłę przyciągania, pojawia się tylko kilka razy w książce, ale każda scena z jego udziałem jest krótka i tak niesamowicie intensywna, że przeżywa się ją sto razy bardziej, niż cokolwiek innego. Prawdopodobnie, gdyby czytał instrukcję obsługi mikrofalówki, to byłoby to ciekawe. Curran intryguje, a jego zaloty i próby zdobycia Kate robią się coraz bardziej interesujące.

-  Czy mogę ci przynieść coś do jedzenia, Wasza Wysokość? Czy mogę powiedzieć ci, jaki jesteś silny i mądry, Wasza Wysokość? Czy mogę cię wyiskać, Wasza Wysokość? Czy mogę cię pocałować w tyłek, Wasza Wysokość? Czy mog...

Urwałam, dostrzegając, że Rafael nagle skamieniał. Siedział niczym pomnik, ze wzrokiem wbitym w jakiś punkt ponad moim ramieniem.

-   Stoi za mną, tak?(...)

- Owszem, możesz pocałować mój tyłek. Zwykle nie przepadam za naruszeniem przestrzeni osobistej, ale przecież jesteś Przyjacielem Gromady, a twoje usługi raz czy dwa nam się przydały. Staram się spełniać życzenia osób przyjaźnie nastawionych do moich ludzi. Mam tylko jedno pytanie, czy to całowanie będzie złożeniem hołdu, rodzajem oporządzania czy też częścią gry wstępnej?

Uwielbiam sarkastyczne dialogi w tej książce. Curran i Kate przechodzą samych siebie, napięcie pomiędzy nimi jest coraz większe, dlatego jeszcze bardziej sobie dogryzają, a to jest szalenie zabawne. Pisarze mogą pochwalić się inteligentnym humorem, który całkowicie do mnie trafia. Gdy zaczynam czytać tę książkę, to nie istnieje dla mnie rzeczywistość – jest Kate, Curran i ciągle pędząca akcja. Chłonę przygody Kate i już nie mogę doczekać się kolejnych części, bo ta seria uzależnia. Dosłownie.

Jeśli pary pisarskie tworzą TAKIE książki, to poproszę o więcej tego rodzaju duetów. „Magia uderza” jest zdecydowanie moją ulubioną częścią serii o Kate Daniels – autorzy ujawniają wiele sekretów, relacja Kate i Currana zaczyna się rozkręcać, zżyłam się z wszystkimi postaciami, dlatego, gdy stało się coś Derekowi, to przeżywałam to razem z bohaterami. Jest tyle genialnych momentów w tym tomie, że nie sposób ich zliczyć! Niebanalna fabuła, piękna okładka, wartka akcja, mityczne stworzenia, które mogą przerazić, nielegalne Północne Rozgrywki – jeśli zaczniesz czytać, to przygotuj się na nieprzespaną noc.

Recenzja: 5/5

Recenzent: Gaba Rutana



Recenzja powstała przy współpracy z portalem,

Lubimy Czytać



Premiera: 02.02.2018

Gatunek: urban fantasty

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Seria o Kate Daniels: tom 3

Brak komentarzy

Nowy komentarz? Super! Dziękujemy! :-)

Gabriela Rutana & Sylwia Czekańska. Obsługiwane przez usługę Blogger.