Ekranizacje książek – co warto obejrzeć? #Zapowiedzi2018

Jestem kinomanką, a więc oprócz czytania, oglądam dużo filmów, zarywam noc w trakcie Oscarów i piszczę na widok Toma Hiddlestona na wielkim ekranie. Zauważyłam ostatnio pewien trend, który wychodzi kinematografii na plus – to liczne ekranizacje książek. Gdzie szukać porywających historii, jeśli nie w książkach? Obecnie na tapecie jest „Cudowny chłopak”, który powstał na podstawie powieści R.J. Palacio. To typowo hollywoodzka produkcja, podobno wzrusza do łez, ale wciąż słyszę głosy, że książka jest o wiele lepsza (co mnie nigdy nie dziwi).
Jakie ekranizacje w tym roku zobaczycie w kinie?
Będzie to na pewno obraz będący na granicy baśni, komiksu i science fiction – „Kształt wody” opowiada o pracownicy tajnego laboratorium. Elisa odrywa pewien sekret, który odmienia jej życie. Mnie od razu zachwycił elektryzujący zwiastun i przepiękna okładka książki. Jeden minus – pierwsze recenzje niestety nie są zbyt optymistyczne, jednak mam zamiar w przypadku filmu i książki, przekonać się na własnej skórze.
Kto nie ma dość Thomasa z „Więźnia labiryntu”, którego gra uroczy Dylan O'Brien (który dla mnie na zawsze powstanie Stilesem), to mam dla Was dobrą wiadomość – do kin zawitała trzecia część popularnej serii – „Lek na śmierć”. I zapowiada się naprawdę dobrze! Widzimy już trochę doroślejszych bohaterów, więcej akcji i pewnie jeszcze więcej efektów specjalnych.
Cóż, ha ha, nie mogę zignorować również naszej walentynkowej premiery, czyli nowego Greya. Przyznam Wam jedno, na film nie czekam, ale zawsze z chęcią oglądam wywiady z Jamiem i Dakotą, którzy opowiadają o kręceniu filmu, najtrudniejszych scenach i tym, co działo się na planie. I to premierowe szaleństwo w postaci większej obecności aktorów w programach rozrywkowych chyba najbardziej mi się podoba.

Jennifer Lawrence ponownie pojawia się na wielkim ekranie, wszystko za sprawą „Czerwonych jaskółek”. Film powstał na podstawie powieści byłego agenta CIA Jasona Matthews’a. W skrócie? Wyszkolona Rosjanka, która wyjeżdża do Ameryki jako szpieg. I film może zapowiada się ekscytująco, mrocznie, jednak odczuwam pewien przesyt, jeśli chodzi o Lawrance, dlatego też za specjalnie nie czekam na ten film.
Jest za to tytuł, który od razu wywołał moją sympatię i może okazać się niezwykle ważny w filmowym świecie. Pewnie znacie bestsellerową powieść Becky Albertalli "Simon oraz inni homo sapiens"? 15 czerwca Simon zawita do nas na wielkim ekranie i każdy pozna jego historię.
Zwróciłam również uwagę na „Prawdziwą historię” – film z rolą Evy Green i zarazem ekranizacja książki Delphine de Vigan. To thriller psychologiczny, opowiadający o toksycznej przyjaźni pomiędzy pisarką, a jej nową znajomą.
Dla fanów postapokalitycznych młodzieżówek mam prawdziwy rarytas, czyli ekranizację „Mrocznych Umysłów” – popularnej serii od Alexandry Bracken. Jestem fanką historii Ruby i jej przyjaciół. Na Filmwebie można zobaczyć aktorów, którzy wcielą się w główne role i jestem rozczarowana obsadą. To nie jest Ruby, to nie jest Liam, ani Pulpet... Czasem tak jest, w przypadku ukochanych serii człowiek robi się trochę bardziej wybredny. 
W tym roku wypada również premiera drugiej części „Fantastycznych zwierząt” – ile można tutaj mówić o ekranizacji, to za bardzo nie wiem, ale pocieszeniem jest fakt, że Rowling zajmuję się scenariuszem. Wiele osób psioczyło na udział Johnny’ego Deppa w tej produkcji i też jakoś nie skaczę z radości – aktor znany jest z roli dziwaków i licznych zmian wyglądu, jednak w przypadku tego tytułu jakoś... mi nie pasuje. To trochę robienie filmu dla sławnej obsady, dlatego boję się, że przez to nie poczujemy klimatu i magii czarodziejskiego świata Newta.
Na jakie filmy czekacie? A może znacie ekranizacje, które nie pojawiły się w tym zestawieniu?
Przygotowała: Gaba Rutana

Brak komentarzy

Nowy komentarz? Super! Dziękujemy! :-)

Gabriela Rutana & Sylwia Czekańska. Obsługiwane przez usługę Blogger.