Najwięksi Pechowy z książek



Jiang Ziya był strasznym pechowcem — kiedy sprzedawał mąkę, zrywał się wiatr i ją rozwiewał; kiedy sprzedawał węgiel drzewny, przychodziła ciepła zima; a jak wzniósł oczy ku niebu i zaczął wzdychać na swoją niedolę, przelatujący górą ptak narobił mu do buzi.
Mo Yan – Zmiany
Piątek trzynastego to dobry moment, aby przypomnieć sobie, że nie tylko nas prześladuje pech. Bohaterowie z książek także miewają złe dni – pisarze mogą wymyślić im najczarniejszy scenariusz, a oni nie mają nic do gadania. Kim są najwięksi przyciągacze nieszczęść? Oto krótkie zestawienie:
1. Frodo Baggins – największy pechowiec literackiego świata. Wyobraź sobie, że twój wujek ma pierścień. W skrócie okazuje się, że jest to pierścień zagłady, a ty musisz wyruszyć na samobójczą misję, żeby go wrzucić do gorącej lawy. Przy okazji wściekły Gollum odgryza ci palec.
2. Jace Wayland – groźny Łowca z ciętym językiem. Oprócz urody ma także niewątpliwego pecha. Gdy spotyka dziewczynę swoich marzeń, okazuje się, że jest ona jego siostrą. Wspomniałam już, że jego szalony ojciec chce go zabić?



3. Syriusz Black – kolejny przystojniak, któremu nie sprzyja szczęście. Od czego tu zacząć? Może od rodziny, która go nienawidzi? Później jest tylko lepiej – zostaje niesłusznie zamknięty w więzieniu za zabójstwo swoich przyjaciół, służbę dla Voldemorta i kolejne dwanaście lat spędza w przytulnej celi w Azkabanie. Nie poddaje się i ucieka. Udaje mu się przekonać sojuszników do tego, że nie zdradził i w końcu myślimy – ok, mamy Syriusza z powrotem – i wówczas zostaje zabity przez swoją kuzynkę. Chlip. Chlip.
4. Mark Watney – facet zostaje sam na Marsie, to chyba o czymś świadczy? Wszyscy uważają go za martwego, sam musi poradzić sobie z tym że może zabraknąć mu wody, jedzenia i tlenu. A kosmos nie gra fair. To, że ma przerąbane to za mało powiedziane.
5. Stephanie Plum – nasza wisienka na torcie, kobieta, która zna życie. A ono jej nie oszczędza. Pierwsze przyłapuję męża z inną kobietą, potem traci pracę, samochód i prawie mieszkanie. Zaczyna pracować jako Łowca Głów, co zrzuca na nią jeszcze więcej nieszczęść. Spalone samochody (nawet nie jeden, bo kilka), postrzelenia, pożar w mieszkaniu, wzięcie jej za prostytutkę, romans z najbardziej niemożliwym policjantem i szalona babcia. Stephanie, nie ma lekko, oj nie.
A Wy znacie jakąś postać z książek, która mogłaby zostać wpisana na listę? Piszcie w komentarzach! I niech piątek trzynastego Wam sprzyja!
Przygotowała: Gaba

Brak komentarzy

Nowy komentarz? Super! Dziękujemy! :-)

Gabriela Rutana & Sylwia Czekańska. Obsługiwane przez usługę Blogger.