Zestawienia
Jakiej książki NIE kupuj swojej Mamie na Dzień Mamy – TOP!
W sieci znajdziecie pełno poradników typu „Top książek na Dzień Mamy”. Dlaczego by nie podejść do tego tematu na opak? Przedstawiam Wam zestawienie książek, które absolutnie
Uwaga, do
przeczytania tego zestawienia potrzebne jest poczucie humoru i dystans.
„Zostaw mnie”
Gayle Forman – zaczynam od niby spokojnej
obyczajówki w sam raz dla kobiet. Z naciskiem na niby, bo główna bohaterka
ostatniej powieści Forman postanawia zerwać z byciem mamą, żoną i – ucieka z
domu. Z jednej strony się jej nie dziwię, mąż, który nie pomaga i dwójka
rozwrzeszczanych, małych chłopców. Z drugiej strony, jeśli nie chcecie, aby
Wasza Mama wybyła z domu, to lepiej nie kupujcie jej tej książki. Chyba że
potrzebuje poczuć w sobie feministkę i zrobić małą rewolucję w podziale
obowiązków – wtedy całkowicie popieram!
„Hannibal”
Thomas Harris – po pierwsze, nie przyprawiajcie Mamy o zawał poprzez książki o
kanibalizmie. Po drugie, chyba nie chcecie na obiad czyjejś śledziony lub
innych pyszności?
„Sekretne życie
jelit. 21 sposobów na zdrowe odżywianie” D. Colbert, J. Maccaro, Ch. Calbom –
tak odnośnie do książki wyżej i serio, dajcie sobie spokój z pozycjami o
zdrowym odżywianiu. Wiem, że obecnie to popularny temat, trzeba jeść zdrowo,
dbać o siebie, bla bla. Wasza Mama,
dostając taką książkę, pomyśli jak każda kobieta: a) że jest gruba i b) że źle
wygląda.
„Kobiety”
Charles Bukowski – uwielbiam Bukowskiego, bo nie tylko trafnie opisuje
rzeczywistość, ale robi to bezpośrednio i bez znieczulenia. Jednak... czy Twoja
Mama chce czytać książkę, która zaczyna się takim zdaniem: Miałem pięćdziesiątkę na karku i od czterech lat nie byłem w łóżku z
kobietą. Nie miałem żadnych przyjaciółek. Kobiety widywałem jedynie na ulicy
lub w innych miejscach publicznych, lecz patrzyłem na nie bez pożądania, z
poczuciem, że nic z tego nie będzie. Onanizowałem się regularnie, ale myśl o
jakimkolwiek związku z kobietą - nawet nie opartym na seksie - była mi obca.?
Nie tylko wyjdziesz na zboczeńca, ale i dostaniesz zakaz na wieczorne wyjścia
do końca życia.
„Pamiętnik
narkomanki” Barbary Rosiak – chyba nie potrzebujecie zmartwionych spojrzeń
przez następny miesiąc, sprawdzania szafek, szukania śladów po igłach i
wzmożonej kontroli? Albo od razu zabukujcie sobie wizytę u psychoterapeuty, bo
po takim prezencie na pewno tam traficie.
„Jak przejąć
kontrolę nad światem nie wychodząc z domu” Doroty Masłowskiej – Mama, która
rządzi światem? A kiedy znalazłaby w tym całym rządzeniu czas dla Ciebie?
Właśnie. Uważaj co kupujesz, bo przypadkiem możesz wywołać globalną rewolucję. Chociaż może to nie taki zły pomysł...!
„Już mnie nie oszukasz”
Coben Harlan – gdzie byłaś? A u
koleżanki. Sesja zdana? Jaasne. Takie małe, niewinne kłamstewka. Wnioski
nasuwają się same.
Najważniejsze,
nie kupujcie jej książki pod siebie. Dawanie komuś prezentu, abyśmy później
mogli z niego skorzystać to egoizm w najczystszej postaci. Bądźcie kulturalni.
Sprawdźcie jakie pozycje czyta, który gatunek jest jej ulubionym. Zróbcie dobre
rozeznanie, pobuszujcie w biblioteczce Mamy i 90 procent poszukiwań będziecie
mieć załatwione!
Powodzenia!
Gaba
Post a Comment